Dnia 17 grudnia odbyło się kolejne spotkanie koła K.E dziewcząt. Nasze spotkanie rozpoczęła Msza św. którą odprawił ks. Mateusz. W swoim kazaniu wyjaśnił nam na czym polega praktykowanie cnoty szczerości, podkreślił również, że wadą przeciwną tej cnocie jest gadulstwo. Po zakończonej Mszy poszłyśmy do stołówki aby zjeść drugie śniadanie i wkleić znaczki z cnoty roztropności.
Następnie udałyśmy się na warsztaty bożonarodzeniowe, w czasie których Pani Ania pokazała nam, jak z prostych i dostępnych materiałów można zrobić własnoręcznie sznurkową choineczkę, która będzie idealnym elementem do ustrojenia naszej pokoju.
Owijałyśmy przygotowane stożki sznurkiem lub zieloną włóczką. Pani Ania przygotowała nam różne ozdoby m.in bombki, kokardki, gwiazdki, błyszczące łańcuchy, suszoną mandarynkę i wiele innych elementów dekoracyjnych, które mogłyśmy przyklejać do naszych choinek. Oprócz sznurkowych choineczek zrobiłyśmy karty świąteczne. Pani Ania przyniosła masę przeróżnych ozdób, naklejek, kolorowych kartek, dziurkaczy i kopert z których zrobiłyśmy urocze karty świąteczne dla naszych bliskich.
Po zakończonych warsztatach udałyśmy się na salę gimnastyczną gdzie graliśmy w “ogień i wodę” a następnie w naszą ulubioną grę “gąski”. Po wspólnej szalonej zabawie Pani Alicja przygotowała dla nas quiz z rycerzyka. Zostałyśmy podzielone na cztery kilkuosobowe grupy. Następnie Pani Alicja zadawała nam pytania, na które miałyśmy odpowiedzieć na naszych kartkach. Nagrodą była dodatkowa gra którą wybrała zwycięska drużyna.
Nieco później zjadłyśmy ze smakiem obiad przygotowany przez Panią Danusię, z zapałem słuchając opowiadania które właśnie czytał nam br Maksymilian. Opowiadanie było z książki p.t.”Mojżeszowe Tablice – Domowa sprzeczka’’. Opowiadanie pokazało nam jaką wielką wadą jest gadulstwo.
Po zakończonym posiłku udałyśmy się na wykład przygotowany dla nas przez Brata Maksymiliana. Brat pokazał, a zarazem zachęcił nas do praktykowania tej cnoty, i przedstawił naszą patronką na ten miesiąc a jest nią Św. Łucja – męczennica, która swoją mądrością potrafiła poruszyć nawet najzatwardzialsze serca swoich katów.
Nasze spotkanie zakończyło nawiedzenie Najświętszego Sakramentu, mieliśmy okazję przyjąć komunię duchową i podziękować Panu Jezusowi za mile spędzony czas. Faustyna