W dniach od 9 do 10 czerwca 2023 roku miałam przyjemność uczestniczenia w weekendowym spotkaniu dziewcząt w Warszawie. Było to spotkanie ogólnopolskie. Miałam więc okazję poznać koleżanki z Wrocławia, Łodzi, Rzeszowa, Kielc, Katowic i z samej Warszawy.
Po przyjeździe do Domu Rekolekcyjnego zjadłyśmy wspólną kolację, a następnie wysłuchałyśmy wykładu ks. Mateusza dotyczącego postaw katolickich we współczesnym świecie.
Następnie miałyśmy możliwość aktywnego spędzenia wieczoru, na świeżym powietrzu. Grałyśmy w siatkówkę, oraz jej bardziej emocjonującą wersję, czyli ziemniaka. Dla urozmaicenia rozegrałyśmy również turę mafii.
Następnego dnia wstałyśmy ok. godziny 6:30 aby wziąć udział w porannej modlitwie w kaplicy, oraz chwilę później we Mszy Świętej. Po odmówieniu kolejnej dziesiątki różańca, udałyśmy się na śniadanie, a później na kolejną lekcję ks. Mateusza na temat roli kobiety w rodzinie oraz o tym jak w sposób przemyślany i zaplanowany wchodzić w kolejne etapy swojego życia. Chwilę później wyszłyśmy na pociąg, który zawiózł nas do Józefowa, skąd odebrał nas autobus, którym dojechałyśmy już bezpośrednio na miejsce rozpoczęcia spływu kajakowego rzeką Świder. Była to przygoda pełna wrażeń, gdyż Świder charakteryzuje się swoją nieprzewidywalnością i wieloma przeszkodami do pokonania. Wielokrotnie trzeba było przenosić kajaki ponad wielkimi konarami, lub odpychać go od kamienistego dna (rzeka w wielu miejscach była bardzo płytka). W wyniku tego wszystkie uczestniczki ociekały wodą, Świder nikogo nie oszczędził:)
Na szczęście po 4-godzinnej trasie miałyśmy możliwość osuszenia się przy ognisku, które rozpalałyśmy zebranym przez nas wcześniej drewnem. Nie dałyśmy sobie wiele czasu na odpoczynek i już po kilku chwilach i zjedzeniu pysznych kiełbasek, udałyśmy się na pobliskie boisko do piłki plażowej, aby pograć w siatkówkę. Wszystkie wróciłyśmy do Domu Rekolekcyjnego bardzo zmęczone, jednakże po kolacji wróciły nam wszystkie siły. Trzeba było jednak położyć się spać, ponieważ następnego dnia miałyśmy uczestniczyć we Mszy Świętej o godzinie 7 rano.
Mszę Świętą, w której uczestniczyłyśmy sprawował ks. Karol Stehlin. Po niej udałyśmy się na ostatnie już śniadanie. Przyszedł czas na porządki w pokojach i stołówce oraz pakowanie. Kiedy bagaże były przygotowane, a czystość w pokojach nie pozostawiała najmniejszych wątpliwości wyjechałyśmy autobusem do centrum Warszawy, aby zwiedzić wystawę malarstwa historycznego w Muzeum Narodowym. Trasa nie była łatwa, ponieważ trwała dość długo, a w autobusie panował tłok. Na szczęście wszystkie dotarłyśmy na miejsce, gdzie miałyśmy możliwość, pod opieką Pani przewodnik, zobaczyć wystawę zatytułowaną “Malarstwo historyczne. Matejko i inni”. Pani przewodnik nie tylko pokazała nam niezauważalne na pierwszy rzut oka szczegóły w obrazach, ale zrobiła także krótką lekcję na temat rodzajów malarstwa, oraz ich hierarchii. Przekazana wiedza była wyjątkowo interesująca. Każda z nas wyszła z tych krótkich zajęć ze sporą wiedzą na temat malarstwa, zwłaszcza historycznego, oraz autorów tych zachwycających dzieł.
Później miałyśmy możliwość przyjrzenia się bogatym zbiorom. Gdy większość z nas nasyciła już swoje oczy dziełami sztuki udałyśmy się na ostatni wspólny posiłek, czyli pizzę:) Następnie pożegnałyśmy się z koleżankami, które wracały do domów bezpośrednio po wycieczce, a reszta udała się do Domu Rekolekcyjnego po swoje bagaże skąd wszystkie, bardzo zadowolone z przebiegu spotkania, powróciłyśmy do domów.
Podczas całego zjazdu towarzyszył nam i przywodził brat Maksymilian, a także opiekunki, Pani Zosia i Pani Basia. Amelia