22 marca odbyło się trzecie spotkanie dziewcząt należących do Bractwa Najświętszego Sakramentu w Warszawie. Rozpoczęłyśmy je krótką modlitwą w kaplicy św. Piusa X, po której miał miejsce wykład ks. Sebastiana Kolińskiego FSSPX dotyczący bliskości i jedności Syna Bożego z Jego Rodzicielką, od której wziął Swoje Najświętsze Ciało i Krew. Następnie nawiedziłyśmy Najświętszy Sakrament i po 15-minutowym rozważaniu w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP udałyśmy się komunikacją miejską na warsztaty związane ze Świętami Wielkanocnymi do Hopsasa w Józefowie. W planie warsztatów była prezentacja o dawnych tradycjach wielkopostnych i wielkanocnych, takich jak pogrzeb postnego żuru czy sądzenie słomianego Judasza. Miałyśmy także okazję zobaczyć obrazy z epoki średniowiecza i renesansu oraz poznać zabawne wierszyki żaków – studentów Uniwersytetu Krakowskiego (Jagiellońskiego).
Szczególnie zachwyciły nas przepiękne palmy wielkanocne, ozdobione różnorodnymi kwiatami z kolorowej krepiny, wyglądającymi jak prawdziwe. Kolejnym punktem programu, po przerwie na pyszne ciasto i ciepłą herbatę, było lepienie baranków z ciasta żytniego, tzw. „byśków”, które mogą być ozdobą koszyczków ze święconką w Wielką Sobotę. W czasie gdy nasze arcydzieła się wypiekały, zajęłyśmy się ozdabianiem niewielkich mazurków. Chrupiące spody wypełniałyśmy kajmakiem lub wieloowocowym dżemem dla przełamania słodkiego smaku. Następnie ozdabiałyśmy je przeróżnymi dodatkami jak posypki, ciasteczka, żelki czy też pestki słonecznika, tworząc kreatywne wielkanocne wzory. Miałyśmy do dyspozycji również kolorowe lukry w intensywnych odcieniach. Gdy mazurki i byśki były gotowe i ładnie zapakowane, wyruszyłyśmy w drogę powrotną, wiodącą malowniczą ścieżką wzdłuż rzeki Świder. Spacer w wiosennych promieniach słońca, przy śpiewie ptaków i szumie wody na pewno będzie dla nas miłym wspomnieniem.
Na koniec wycieczki tradycyjnie nie mogło zabraknąć biegu, tym razem, aby zdążyć na pociąg😊.
Karolina i Aleksandra