Nowe aspirantki

Trzeciego marca odbyło się kolejne spotkanie Krucjaty Eucharystycznej dla dziewcząt. Rozpoczęliśmy Mszą Świętą o godzinie 10.00, którą odprawił ksiądz Konstantyn Najmowicz, a następnie sześć osób zostało przyjętych do aspirantury. Przez najbliższy czas będą one przygotowywały się do zostania członkami Krucjaty.

Po zjedzeniu śniadania wzięłyśmy udział w zajęciach plastycznych, a potem rozwijałyśmy kolejne artystyczne zdolności, ucząc się różnych pieśni i śpiewając na głosy. Przypomniałyśmy też sobie i dopracowałyśmy układ taneczny. Możemy teraz powiedzieć o nim tylko tyle, że będzie naprawdę piękny. Reszta musi do pewnego czasu pozostać tajemnicą! Pochłonięte pracą, nie spostrzegłyśmy nawet, że nadszedł czas na obiad. Po posiłku pełne nowej energii udałyśmy się do sali gimnastycznej, gdzie tradycyjnie bawiłyśmy się w różne gry ruchowe.

Na koniec spotkania nawiedziłyśmy Najświętszy Sakrament, aby podziękować Panu Jezusowi za dany nam czas.

Zosia

 

{ Comments are closed }

Dzielni Rycerze i Rycerki

Dwudziestego czwartego lutego odbyło się kolejne spotkanie Krucjaty Eucharystycznej w Warszawie. Spotkania dla chłopców i dziewcząt odbyły się tym razem równolegle ze względu na planowaną prezentację historyczną zaproszonego gościa. Rozpoczęliśmy od Mszy Świętej, którą odprawił ks. Łukasz Weber.

Po Mszy czekała nas przykra niespodzianka. Okazało się, że awaria samochodowa uniemożliwi przyjazd gościa, a więc i planowaną lekcję. Nie tracąc jednak hartu ducha, zmodyfikowaliśmy nieco program spotkania. Dziewczęta udały się na zajęcia artystyczne,

chłopcy zaś na pobliską górkę, by pozjeżdżać na sankach. Prawdziwych rycerzy nie odstraszyła niewielka ilość śniegu. Nic nie zmąciło naszego dobrego nastroju, nawet to, że zjeżdżaliśmy nie po śniegu, a po trawie. Po powrocie i zabawach na hali sportowej

chłopcy i dziewczęta wspólnie zagrali w „mafię”.

Następnie zjedliśmy obiad, a brat Maksymilian przedstawił nam prezentację, w której została szczególnie podkreślona wartość ofiary.

Potem udaliśmy się do kościoła, by podziękować Panu Jezusowi za udane spotkanie.                    Daniel

{ Comments are closed }

Zaczynamy w Poznaniu!

W lutym po raz pierwszy odbyło się spotkanie Krucjaty Eucharystycznej w Poznaniu. Po Mszy św., którą odprawił ks. Dawid Wierzycki, brat Maksymilian przybliżył dziewczętom i chłopcom historię założenia Krucjaty, jej cel, oraz środki, które rycerzom powinny służyć za oręż w codziennej duchowej walce. Dzieci otrzymały też swoje pierwsze Skarbce Krzyżowca i uzupełniły braki w kolekcji „Rycerzyków”.

Po prezentacji przyszedł czas na integrację w postaci różnych zabaw ruchowych. Nie mogło też zabraknąć gry w „mafię”, która okazała się niezwykle emocjonująca.

Dzięki życzliwości rodziców mogliśmy posilić się pysznym domowym żurkiem i tak pokrzepieni wyruszyliśmy na Stare Miasto. Tam, w Muzeum Rogalowym Poznania zostaliśmy wprowadzeni w świat rogali świętomarcińskich: wysłuchaliśmy legendy o powstaniu pierwszego rogala, dowiedzieliśmy się, co wspólnego ma z tym wszystkim święty Marcin, a także wzięliśmy udział w warsztatach przygotowywania tego tradycyjnego poznańskiego smakołyku.

 

Poza tym nauczyliśmy się co ciekawszych słów z gwary poznańskiej i poznaliśmy historię miasta. Na koniec jeden z naszych rycerzy wygrał rogal w konkursie, a każdy z nas otrzymał Certyfikat Rogalowego Czeladnika.

Po dniu pełnym wrażeń wszyscy powrócili do swoich domów. Mamy nadzieję, że Krucjata Eucharystyczna będzie tu działać prężnie i stale się rozwijać, by pozyskać jak najwięcej dusz dla Pana Jezusa.                                                        Zosia

{ Comments are closed }

„Hej kolęda, kolęda”

27 stycznia odbyło się kolejne spotkanie Krucjaty Eucharystycznej – tym razem wspólne dla dziewcząt i chłopców. Rozpoczęliśmy je Mszą Świętą, którą odprawił ksiądz Łukasz Weber.

Po Mszy Świętej zjedliśmy wspólnie śniadanie i, korzystając z polskiej tradycji, zrobiliśmy krótkie kolędowanie. Kiedy już wszyscy byli zwarci i gotowi, udaliśmy się na przystanek, skąd mieliśmy pojechać na lodowisko w Aninie. Nie dotarliśmy jeszcze na miejsce, a już mogliśmy  zaznać radości czy też trudności związanych ze ślizganiem się na lodzie, który pokrywał znaczną część drogi. Gdy już dojechaliśmy do celu, każdy znalazł tam coś dla siebie. Jedni  stawiali swoje pierwsze kroki na łyżwach, w czym pomagał wypożyczony „pingwinek” czy starsi opiekunowie, inni sami szlifowali swoje umiejętności lub bawili się w berka. Do przeoratu wróciliśmy zmęczeni, ale szczęśliwi. Nie obyło się oczywiście bez strat w postaci zostawionego plecaka, zgubionych rękawiczek czy przemoczonych spodni. Zdążyliśmy jeszcze zagrać w dwie rundy „mafii”, które bezapelacyjnie pokazały siłę dobrych obywateli. Na koniec spotkania udaliśmy się do kościoła, aby zrobić rachunek sumienia, przyjąć komunię duchową i podziękować Panu Jezusowi za udane i bezpieczne spotkanie.

Zosia

{ Comments are closed }

„Pan zasiądzie jako król na wieki. Pan obdarzy lud swój pokojem”.

W tym miesiącu modlimy się o to, aby wszystkie narody uznały Chrystusa Pana za swego Króla.

Pan Jezus jako Bóg i Stworzyciel jest Panem wszystkiego, całego wszechświata. Pan Jezus odkupił nas Swoją krwią, a więc wszyscy ludzie są Jego własnością. On jest największym Królem: każdy król władający krajem czy prezydent musi być Mu poddany. Tego porządku rzeczy nic nie jest w stanie zmienić. Niestety nie wszyscy ludzie, nie wszystkie narody chcą poddać się temu panowaniu, a część z nich nawet nie zna Pana naszego Jezusa Chrystusa. Nie wiedzą, jak jest dobry, jak bardzo pragnie szczęścia dla każdego z nas. I to szczęścia nie byle jakiego, ale szczęścia na wieki. Tak właśnie jest, Pan Jezus kocha nas i chce, abyśmy byli szczęśliwi. My z naszej strony musimy oddać Mu się całkowicie, uznać Go za naszego Króla we wszystkich dziedzinach naszego życia. Dlatego módlmy się i ofiarujemy nasze poświęcenia, aby jak najwięcej ludzi i całych narodów dostrzegło tę wielką, nieskończoną dobroć Zbawiciela i uznało Go za swojego Króla.

ks. Dawid

{ Comments are closed }

„Królowo Polski módl się za nami!”

Jedenastego listopada odbyło się kolejne spotkanie Krucjaty Eucharystycznej dla chłopców. Spotkanie rozpoczęło się od Mszy Świętej, którą odprawił dla nas ks. Szymon Bańka. Podczas kazania kapłan podkreślił znaczenie Matki Bożej w odbudowie narodu polskiego.

Po Mszy Świętej udaliśmy się do sali gimnastycznej, gdzie zagraliśmy m.in. w „W piłka parzy”, „Murarza”, „Wyścigi rzędów”. Nie zabrakło oczywiście gier zespołowych, przeciągania liny czy też wspinania się po linie. Po wyczerpującej zabawie z przyjemnością zjedliśmy obiad. Później Brat Maksymilian przedstawił nam prezentację o ofierze. Dowiedzieliśmy się, że ofiarą jest to, co nas najwięcej kosztuje. Dla jednej osoby będzie to odmówienie sobie słodyczy, dla innej – posłuszeństwo. Ofiara, jeśli jest wykonywana z miłości do Pana Boga, może wyprosić wiele łask dla nas samych i innych.

Po prezentacji przypomnieliśmy sobie Hymn Krucjaty i wróciliśmy do zabaw w sali. Na zakończenie spotkania udaliśmy się do Kościoła, gdzie uczyniliśmy rachunek sumienia i podziękowaliśmy Panu Jezusowi za udane spotkanie.      Daniel

{ Comments are closed }

„Rycerzyk” nr 5

„Rycerzyk” znowu rusza do boju! W lśniącej zbroi, z mieczem w ręku i tarczą, na której widnieje krzyż. To nie tylko ilustracja z okładki najnowszego numeru pisma dla młodych katolików. Taki właśnie jest nasz „Rycerzyk”: gotowy do walki pod znakiem Chrystusa i Matki Bożej! W piątym już numerze pisma Krucjaty Eucharystycznej o tym, co najważniejsze w nowym roku szkolnym, piszą jak zwykle ksiądz Dawid Wierzycki i brat Maksymilian. Dużo miejsca zajmują objawienia z Fatimy, których setną rocznicę właśnie obchodziliśmy. Z „Rycerzyka” dowiemy się także o cudownej łódce świętego Rajmunda, o tym, jak możemy pomóc duszom czyśćcowym, oraz o polskich pilotach, którym w walce z bolszewikami pomagała Maryja. Przeczytamy również fascynującą relację z wakacyjnego obozu dla chłopców i kolejny odcinek arcyciekawej powieści o małym bohaterze pomagającym „żołnierzom niezłomnym”. „Rycerzyk” to obowiązkowa lektura w każdym polskim i katolickim domu!

{ Comments are closed }

Rodzinny spływ kajakowy

Nowy rok szkolny dla Krucjaty Eucharystycznej rozpoczęliśmy wspólnym rodzinnym spływem kajakowym. Pogoda we wrześniową sobotę nie była zbyt łaskawa, ale okazało się, że istnieją jeszcze prawdziwi „twardziele”, którzy ni deszczu ni chłodu się nie boją! W liczbie być może nie imponującej, ale za to z wielką chęcią wyruszyliśmy na spokojny spływ piękną Pilicą. „Twardzielom” Pan Bóg błogosławi, bo podczas spływu nie padało, a na czas ogniska nawet wyszło słońce.
Do kolejnego spływu przyjdzie nam czekać aż do czerwca. Tymczasem z niecierpliwością oczekujemy na spotkania Krucjaty Eucharystycznej, które odbędą się już w październiku.

Asia

{ Comments are closed }

Wspomnienia z obozu dla chłopców

Drodzy chłopcy!

Wakacje już za nami. Pozostały po nich wspomnienia ze wspólnych, czasem rodzinnych, wyjazdów. Niektórzy z Was pojawili się w Szczytnej niedaleko Kłodzka, aby wziąć udział w kolejnym obozie letnim pod opieką czujnej i doświadczonej kadry. Pozwólcie, że powspominamy trochę tamten czas.

Zaczynamy!

„Szum!” – słychać jednego z wychowawców. „Stop!” – krzyczą chłopcy. Nastaje cisza. Chłopcy, w liczbie 48, podzieleni na cztery grupy oznaczone kolorami, mającymi także własne nazwy oraz patronów, słuchają z zainteresowaniem, co kl. Antoni – „kleryk obozowy” – ma im do powiedzenia. Jest już po porannych modlitwach, Mszy Świętej z kazaniem, śniadaniu oraz katechezach (o miłości bliźniego – ważny temat na obozie!) – a więc po wzmocnieniu duszy oraz ciała na czekające ich wyzwania w kolejnym dniu. „Kleryk obozowy” przedstawia wyniki z dnia poprzedniego, co spotyka się z okrzykami radości bądź smutku, a także omawia program rozpoczętego dnia. A był on bardzo zróżnicowany! Gry, wycieczki, zabawy, teatrzyk… Codziennie coś nowego.

Zacznijmy może od wycieczek. Odbyły się trzy: pierwsza na Białe Skały oraz Fort Karola w Górach Stołowych. Towarzyszył nam i po górskich szlakach oprowadzał znany już z zeszłego roku przewodnik, zwany, ze względu na zamiłowanie do opowiadania tzw. sucharów, „Tosterem”. W czasie drugiej wycieczki odwiedziliśmy Twierdzę Srebrna Góra. Jak wyglądały w dawnych czasach twierdze, jak było w nich zorganizowane zaopatrzenie, jak głośny jest wystrzał z broni prochowej – na te wszystkie pytania mogliśmy tam znaleźć odpowiedź. A na koniec: każdy chłopiec mógł strzelić na strzelnicy z broni, jakiej chciał. Ostatnia duża wycieczka to wyjazd do Kopalni Złota w Złotym Stoku. I tu czekały na nas takie atrakcje jak: zwiedzanie korytarzy dawnej kopalni wraz z obejrzeniem podziemnego wodospadu, przejazd podziemną kolejką oraz płukanie złota. Na pamiątkę każdy chłopiec otrzymał pamiątkowy certyfikat oraz ręcznie wybitą monetę!

Tyle atrakcji! A to jeszcze nie koniec.

Była bowiem jeszcze jedna wycieczka. Piesza. Do schroniska PTTK „Pod Muflonem”. Niby nic specjalnego, ale… prawie cały czas padało. Wszyscy byli przemoknięci od stóp do głów. Ale jak na chłopców i Rycerzy przystało, mało kto się skarżył.

Kiedy bez przeszkód świeciło słońce, bawiliśmy się na świeżym powietrzu. „Masada”, „Templariusze i Niewierni” – to niektóre z mało mówiących nazw dla tych, którzy na obozie być nie mogli. Oprócz tego piłka nożna (także na bardzo dobrze wyposażonej sali gimnastycznej w deszcz albo na Orliku w pogodę) oraz zapasy. Ile te gry potrafią wykrzesać ducha bojowego i energii!

Zajęcia przeplatane były dziesiątkami Różańca – podziękowanie Najświętszej Maryi Pannie za otrzymane łaski i prośba o kolejne.

Jedną z konkurencji były przedstawienia teatralne. Do wylosowania były dwa teatrzyki klasyczne („Legenda o złotej kaczce” i „Legenda o smoku wawelskim”), kukiełkowy (wiersz „lokomotywa”) oraz teatr cieni (bajki Mickiewicza). Wszystkie grupy poradziły sobie bez problemu.

Wieczorami mogliśmy słuchać kleryków oraz księdza diakona opowiadających nam o objawieniach fatimskich. Dwa razy mieliśmy okazję piec kiełbaski na ognisku. Nie zabrakło też gitary, na której kleryk Bartosz grał tradycyjne, patriotyczne melodie, a chłopcy towarzyszyli mu śpiewem.

W ramach rywalizacji odbyły się także gry terenowe. Każda grupa musiała odpowiadać na różne pytania oraz wykonać zadania sprawnościowe. Trudno nie było.

Obóz minął niestety bardzo szybko. Przyszedł czas na ostatnie ognisko, rozdanie nagród (gry planszowe, modele do składania oraz książki) i powrót do domu. Chłopcy byli pogodni oraz zadowoleni. Tak oto wakacje w Szczytnej były nie tylko okazją do odpoczynku, ale także do pogłębienia wiary, zawarcia nowych przyjaźni oraz rozwoju intelektualnego i sprawnościowego.

Drodzy chłopcy!

Kiedy powróciliście już do domów, na pewno nie jeden z Was myślał sobie: „Ciekawe, gdzie pojedziemy w przyszłym roku?”, prawda? Mamy nadzieję, że się zobaczy wszyscy razem na następnym obozie! Zapraszamy Was i wszystkich Rycerzy Krucjaty Eucharystycznej!

kl. Sebastian i kl. Bartosz

{ Comments are closed }

Króluj na Chryste!

W tym miesiącu modlimy się szczególnie o to, aby Pan Jezus królował nad społeczeństwami.

    Pan Jezus jest Królem miłości. Na świecie widzimy tak wiele wojen, niesprawiedliwości, niezgody. Jak usunąć te wszystkie straszne rzeczy? Tylko poprzez panowanie Pana Jezusa nad wszystkimi narodami. Tylko wtedy, kiedy wszystkie narody będą żyły według Jego praw, Jego Ewangelii, gdy na świecie zapanuje Jego królestwo – tylko wtedy na ziemi zapanują prawdziwa miłość i pokój. Miłość i pokój Serca Jezusowego, które jest orzeźwiającym źródłem i pokrzepieniem dla strudzonych serc ludzkich.         

  Ks. Dawid

 

 

 

{ Comments are closed }